Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Beskidy Pokucko-Bukowińskie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Beskidy Pokucko-Bukowińskie. Pokaż wszystkie posty

2 września 2013

Ukraina: Beskidy Pokucko-Bukowińskie (Rotyło)

Trzeci dzień ukraińskiego snu. Najpierw stanęliśmy na najwyższym wierzchołku Beskidów Brzeżnych zaś potem osiągnęliśmy królową Gorganów. Książeczka Korony Beskidów elegancko się zapełniała i dziś absolutnie nie mieliśmy zamiaru zwalniać tempa. Tym razem udaliśmy się jeszcze dalej na południowy-wschód Karpat ukraińskich przez co znaleźliśmy się w sąsiedztwie Czarnohory znanej mi z wypraw sprzed dwóch lat.

Nim jednak ruszyliśmy na szlak, zakwaterowaliśmy się w ośrodku, który miał stać się naszym domem na najbliższe kilka dni. Tak jak w trakcie mojej dziewiczej wizyty na Ukrainie, tak i teraz stacjonowaliśmy w Polanicy nieopodal Bukowla - znanego ośrodka narciarskiego. Jest to doskonały punkt wypadowy w masyw wschodnich Gorganów, Czarnohory, Świdowca i pasma, do którego mieliśmy zawitać dzisiaj. Pozostało zatem tylko odpowiedzieć jak ów pasmo się nazywa. Ze względu na zawiłości związane z regionalizacją tutejszych Karpat nie jest to najłatwiejsze pytanie. 

Miejsce: Karpaty Ukraińskie (administrarcyjnie obwód iwanofrankowski) 

Cel: Korona Beskidów

Trasa: Wołowa (ukr. Волова)  Połonina Hermaniwka (Пол. Германівка)  siodło między wierzchołkiem 1482 a 1483 m  Rotyło (ukr. Роти́ло, 1483 m)  z powrotem do przełęczy  Połonina Rotundul (Пол. Рoтундул)  Wołowa

Długość trasy: ok. 22 km

Pogoda: zmienna

Widoczność: zmienna

trasa wędrówki
Jako, że autokarem na Ukrainie odcinek rzędu kilkunastu kilometrów można pokonywać nawet godzinę to miałem sporo czasu na przemyślenia. Przede wszystkim czułem się niekomfortowo, gdyż nie posiadałem mapy pasma, do którego jechaliśmy. Na szczęście od 2013 r. sytuacja uległa sporej poprawie i dziś mogę polecić elegancką mapę Pokutski Mountains (ukr. Карта "Покутські гори") w skali 1:50 000 z zaznaczonymi szlakami i naprawdę zadowalającą treścią. Można więc wnioskować, że kierowaliśmy się do Gór Pokuckich co niewątpliwie było prawdą. Góry/Beskidy Pokuckie według regionalizacji Jerzego Kondrackiego są jednak tylko częścią Beskidów Pokucko-Bukowińskich, które ukraińskie źródła nazywają Karpatami Pokucko-Bukowińskimi (ukr. Покутсько-Буковинські Карпати). Żeby jeszcze bardziej zagmatwać temat to Góry Pokuckie zwane są również Beskidami Huculskimi. Wygląda więc na to, że w zależności od punktu widzenia możemy używać wymiennie kilku nazw.

1-6) Wołowa
W Tatarowie z drogi łączącej Iwano-Frankiwsk z Mukaczewem zjechaliśmy w kierunku Worochty, a następnie za Krywopilią skręciliśmy do Wołowej. Autokar ujechał kawałeczek po czym dalsza jazda okazała się niemożliwa. Po intensywnych opadach droga była w jeszcze gorszym stanie niż zazwyczaj. Zastaliśmy jedno wielkie błoto. Rzeka Ilcia (ukr. Ільця) płynąca przez wieś wezbrała do tego stopnia, że fragmentami droga była zalana. Jako, że trakt przewijał się raz na jedną stronę rzeki, a raz na drugą to poszczególne przeprawy uchodziły do rangi ekstremalnych jeśli nie posiadało się wodoodpornego obuwia. W takich chwilach człowiek docenia inwestycje w sprzęt górski.

przez Wołową przebiega niebieski szlak pieszy
przeprawy przez potok były miejscami emocjonujące
wezbrany potok
Abstrahując od warunków atmosferycznych, mogłem przyjrzeć się z bliska jak wygląda typowa ukraińska wieś na końcu świata. Ponownie poczułem jakby czas permanentnie się tu zatrzymał. Choć miejsce to miało niepowtarzalny klimat to jednak w związku z panującą biedą z pewnością nikt z nas nie chciałby tu zostać na stałe. Głęboko wcięta dolina i surowy klimat nie pozwalają na rozwój rolnictwa. Większe ośrodki miejskie są zaś położone daleko stąd. Szkoda, że sam fakt mieszkania w tak uroczych okolicach nie pozwala żyć na chociaż przyzwoitym poziomie. Ze względu na deszcz ludzie pochowali się w swoich domostwach. Można było mieć wrażenie, że w ogóle ich tu nie ma w przeciwieństwie do krów. Miejscami było ich tak wiele, że zrobienie zdjęcia bez ich udziału graniczyło z cudem.