Miejsce: Kotliny Kłodzka (Wysoczyzna Międzylesia)
Trasa: Międzylesie Sikornik (550 m) Pisary
Autokar w mgnieniu oka przekroczył graniczę czesko-polską. Kto chciał, pojechał od razu do ośrodka. Ci, którym wędrówek było jeszcze mało wysiedli w Międzylesiu aby właśnie stąd dojść do ośrodka pieszo.
Trasa nieprzypadkowa. W planie zwiedzanie Międzylesia oraz zdobycie najwyższego szczytu Kotliny Kłodzkiej. Na początek zamek oraz całkiem ładnie odnowione centrum.
Po nacieszeniu wzroku zabytkami ruszyliśmy w trasę liczącą ok. 5 km. W praktyce, szlak nasz był spacerowy i bez stromych podejść. Troszkę czasu zleciało na poszukiwaniach słupka oznaczającego szczyt Sikornika. Był on ukryty między krzewami i gałęziami. Mimo małego znaczenia tego pagórka, spacer przebiegał bardzo przyjemnie. Pamiętam wiatr, który bryzgał mi w twarz. Ciekawie też było zobaczyć od polskiej strony kompleks pielgrzymkowy nad Kralikami. Ogólnie to właśnie patrząc na te wszystkie pagórki, uświadomiłem sobie jak bardzo widokowa jest to okolica.
Trasa: Międzylesie Sikornik (550 m) Pisary
Autokar w mgnieniu oka przekroczył graniczę czesko-polską. Kto chciał, pojechał od razu do ośrodka. Ci, którym wędrówek było jeszcze mało wysiedli w Międzylesiu aby właśnie stąd dojść do ośrodka pieszo.
Trasa nieprzypadkowa. W planie zwiedzanie Międzylesia oraz zdobycie najwyższego szczytu Kotliny Kłodzkiej. Na początek zamek oraz całkiem ładnie odnowione centrum.
1) Kolumna Maryjna na pl. Wolności |
3) ratusz |
4-6) barokowy zamek |
8) za restauracją Kościół Bożego Ciała |
okolice Sikornika |
w głębi widoczny klasztor Redemptorystów na Górze Matki Bożej |
kościół filialny pw. św. Wacława w Pisarach |
Do ośrodka wróciliśmy w sam raz na kolację. Przed nami pozostawał ostatni dzień wędrówki... Co ciekawe w trakcie niego się działo? O tym szerzej pod linkiem ---> Sudety Wschodnie (Úsov + Niski Jesionik)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania =)